Miód ŻUŁAWSKI
Miód żuławski to jedyny i niepowtarzalny miód pozyskiwany na Żuławach Gdańskich z nektaru kwiatów rzepaku, głogu i bobiku. Charakteryzuje go przyjemny kwiatowy zapach oraz krystalizacja gruboziarnista, co jest zaskakujące.
Wygląd: płynny ciemnożółty, po skrystalizowaniu intensywnie żółty
Smak: łagodny
Zapach: wyraźny zapach kwiatów, przyjemny
Konsystencja: w trakcie krystalizacji wytrąca grube kryształy, smarowny
Jest to miód pozyskiwany na terenie Żuław Gdańskich, gdzie udało nam się otrzymać miód złożony z nektarów: rzepaku, głogu oraz bobiku. Miód z bobiku jest rzadko spotykany ze względu na trudność w jego pozyskaniu. Aby pozyskać miód z bobiku potrzebna jest praca trzmieli – tworzą one w kwiatach otworki przez które pszczoły mogą dostać się do nektaru. Na Żuławach znacznie przeważa kwitnienie rzepaku oraz w tym samym czasie ukazują się kwiaty głogu, których jest na naszych terenach bardzo dużo.
Czy wiecie, że miód żuławski zdobył Perłę 2021?
Jest to nagroda przyznawana najlepszym produktom regionalnym przez Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego. Patronem tego konkursu jest Minister Rolnictwa oraz Marszałkowie Województw. Miód ŻUŁAWSKI otrzymał PERŁĘ 2021 za najlepszy produkt woj. pomorskiego.
Miód pozyskiwany z tych roślin polecany jest dla:
osób mających problemy z sercem oraz krążeniem,
osób przeziębionych i chorych na grypę, regeneruje organizm w trakcie i po chorobie,
osób mających problemy z układem trawiennym.
Według Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE nr 1169/2011 z dnia 25 października 2011 r. oraz innych wymogów odnoszących się do produktów spożywczych nie przypisujemy naszym produktom szczególnych właściwości leczniczych ani nie sugerujemy że takie posiadają. Jest to możliwość zastosowania produktów bez gwarancji skuteczności ich działania.
Miód dostępny w sprzedaży może się różnić barwą od miodu na zdjęciach. Odcień może się różnić w zależności od miejsca w jakim stała pasieka. Pamiętaj, że miód podczas krystalizacji zmienia barwę! Po skrystalizowaniu jest jaśniejszy. Jest to zdjęcie poglądowe.
Biały nalot / pianka – dlaczego mam to w słoiku?
Aby wydobyć miód odsklepiamy ręcznie ramki i używamy tradycyjnej miodarki, która dzięki działaniu siły odśrodkowej wyrzuca miód na ścianki urządzenia. Miód w tym procesie ulega napowietrzeniu. Kolejnie spływa on do sit, jest przecedzony, aby pozbyć się wszystkich zanieczyszczeń stałych – jak np. kawałki wosku. W tym etapie zaczyna tworzyć się pianka. Jest to: uciekające powietrze, maleńkie drobinki wosku, pyłku a nawet propolisu, które nadają prawdziwemu, rzemieślniczemu miodowi ten cudowny aromat. W miodach produkowanych na dużą skalę tego nie znajdziecie, gdyż jest on bardzo dokładnie filtrowany. Piana na miodzie pokazuje także, że jest on „żywy”, bioaktywny, prosto z ula, nieprzetworzony.
Następnie miód przelewany jest do beczek/odstojników i w końcu do słoików. Powietrze jakie jeszcze zostało w miodzie zaczyna się wydobywać na powierzchnię (trwa to dość długo, gdyż miód jest gęsty). Podczas krystalizacji zaczynają być widoczne na górze słoika nacieki, jakby miód odkleił się od słoika. To właśnie powietrze.
W miodach jasnych – takich jak rzepakowy, łąkowy czy wielokwiatowy zaobserwować można także biały nalot na górze słoika. Jest to znak naturalnie występującego w miodach wysokoglukozowych drożdżaka. Ten biały nalot to glukoza, która zebrała się na górze słoika na skutek życia drożdżaka (który wyjada fruktozę z miodu). Jest to także dowód na to, że miód żyje i nie został poddany zbędnej obróbce.
