Witam serdecznie,
chciałbym powiadomić wszystkich zainteresowanych oraz stałych klientów, że wysepka jest w tej chwili nieczynna. Otwarta będzie ponownie od 14.11.2014r. do 24.12.2014r. w Galerii Carrefour Morena przy ulicy Schuberta 102A w tym samym miejscu, co poprzednio, czyli na przeciwko Cukierni Sowa oraz Rossmann.
Chciałbym także poinformować, że aktualne dane na temat stoiska czy ogólnej sprzedaży znajdą Państwo z panelu bocznym pod tytułem ! UWAGA ! , a listę miodów z opisami nieco poniżej. W każdej zakładce określonego miodu znajdą Państwo szczegółowy opis oraz dostępność miodu w sprzedaży. Informacje na bieżąco są także udostępniane na facebooku https://www.facebook.com/PasiekaMiodolandia
Poza tym istnieje możliwość zamówienia miodu do domu (na terenie Gdańska), jednak trzeba zamówić co najmniej 3 duże słoiki.
Pozdrawiam
Pasieka Miodolandia
Fajna sielankowa fotka. Dobry prawdziwy miodek nigdy nie jest zły. Chyba nie spotkałem się nigdy z negatywnymi opiniami na temat miodu i jego właściwości, mleczka pszczelego itd. Oczywiście jak z wszystkim w granicach zdrowego rozsądku. Podziwiam gości którzy spacerują sobie w otoczeniu całej masy pszczółek i do tego podkradających im dobry miodek !!
Naprawdę świetna fotka i to chyba robiona w momencie kiedy rozpoczynaliscie dzień bo nnie widzę tłumów. Miody uwielbiam w każdej postaci więc gdybym tylko mieszkał w tamtej okolicy byłbym pewnie stałym gościem
Mmm miód mój ukochany. U mnie kuchnia bez miodu nie istnieje – i pomijam tu to, że uwielbiam nim słodzić herbatę, ale zarówno ja jak i moja ukochana uwielbiamy kurczaka w miodzie.
Świetna fotka.
Pozdrawiam 🙂
Stoisko to macie świetne 🙂 I jeszcze ten miś – no istny Kubuś Puchatek tylko bez czerwonej koszulki 😉 Ja też jestem fanem miodu. Zawsze jadłem ten wielokwiatowy, ale dostałem w tym roku w prezencie gryczany. Początkowo średnio mi smakował, ale się przekonałem 🙂 Teraz każdą herbatę czy mleko słodzę odrobinką tego miodu.
W każdym razie jeśli będzie Pan w Gdańsku to zapraszamy 🙂
O tak, kurczak w miodzie jest przepyszny 🙂 moja żona również używa dużo miodu w kuchni
O tak, kurczak w miodzie jest przepyszny. Moja żona też często używa miodu w kuchni
Racja, miód gryczany nie każdy lubi, ale jak się rozsmakuje to jest pyszny a zwłaszcza do kawy 🙂
Witam
Naprawdę fajna fotka , taka prawdziwa. Ostatnio przekonałem się, że ciężko o prawdziwy miodek, na święta chciałem zrobić kutie i większość miodów sprzedawanych zawsze mają jakieś dodatki, niestety z prawdziwego źródła ciężko dostać, gdzieś może na wioskach jeszcze te miody są sprzedawane, ale w mieście ciężka sprawa. Pozdrawiam
Ja jeśli już kupuję miód to tylko od tego co choduje pszczoły i sprzedaje to co one wypracują. Ogólnie tylko kilku pszczelarzy znam, którzy sprzedają stu procentowy miód. Od nich właśnie biorę i nigdzie więcej tego nie robię, a już na pewno nie w marketach.
Panie Pawle, oczywiście prawdziwy miód należy kupować u sprawdzonego źródła, jednakże mieszkając w dużym mieście ciężko jest wprowadzić na rynek swój produkt, nie wyobrażam sobie, żeby ludzie przychodzili do kawalerki po słoik miodu.. A w galeriach handlowych jednak przechodzi sporo osób, tym bardziej, że wyspa miodów jest wyodrębniona i podpisana moim nazwiskiem, więc nie jest to produkt z marketowej półki, tylko z mojej własnej pasieki.
W miastach także można kupić prawdziwy miód, np. w Gdańsku też jest kilka punktów w których związki pszczelarskie sprzedają swoje produkty. Trzeba jednak troszkę poszukać 🙂
Witam tak naprawdę dobry miód ciężko jest dostać, ale słyszałem, że ci co biorą z jakiegoś miejsca ten najprawdziwszy miód i go sprzedają to mają tyle kasy, że naprawdę nie muszą już niczego innego robić. Czy to prawda z tym interesem, że aż tak się opłaca.
Nie wiem czy można utrzymać się z HANDLU miodem (kupno ze źródła i sprzedaż), bo ja sprzedaję własne produkty. Ale tak, ze sprzedaży własnych produktów można utrzymać rodzinę, jeśli posiada się na prawdę dużą pasiekę. Jednakże trzeba zwrócić uwagę na to, że zajmowanie się pszczołami to praca praktycznie przez cały rok. Sezon zaczyna się wiosną, pszczoły trzeba wywozić na pożytki, robić przeglądy, chronić przed chorobami i leczyć. Na zimę trzeba zakarmić, aby miały co jeść, zaopatrzyć się w słoiki, rozlać miód, zająć się sprzedażą – co też pochłania bardzo dużo czasu. Zimą przygotowuję się do następnego sezonu – trzeba przygotować ramki ze świeżą węzą, zrobić ule, daszki, co pochłania także spore nakłady finansowe. To nie jest takie proste jak się wydaje i na prawdę trzeba włożyć w to bardzo dużo pracy i serca. Poza tym nigdy nie wiadomo co przyniesie kolejna wiosna, w tej chwili bardzo dużo pasiek upada przez choroby pszczół i masowe wymieranie. Kupno nowych to na prawdę duży wydatek. A czy się opłaca? To zależy. Jeśli ktoś zajmuje się pszczołami jako hobby, to raczej nie robi tego dla pieniędzy, a znowu jeśli chce się człowiek z tego utrzymać, to na prawdę kosztuje go to bardzo dużo pracy a jest ona cały rok.
Kurcze, bardzo ładnie wyglądała ta wysepka. Szkoda, że już nie jest czynna. Co prawda nie bywam w tamtej okolicy często, ale na przykład w wakacje zdarza mi się tam wyjeżdżać. Ale widzę tutaj obok, że można znaleźć Was również na facebooku, także zajrzę tam. Może nawet coś zamówię, muszę poznać Wasze produkty 🙂