Dzisiejszy artykuł poświęcony będzie pszczole murarce, która pracuje zupełnie inaczej niż pszczoła miodna i nie jest żadnym zagrożeniem dla ludzi. Mianowicie pszczoła ta żyje w samotności, zdarza się, że zakładają one kolonie, lecz są to jednoosobowe „domki” w których mieszkają i w których samice składają jaja. Żywią się głównie pyłkiem lecz nie tylko z roślin obleganych przez pszczoły miodne a także roślin wiatropylnych. Mają duże znaczenie w zapylaniu roślin. W przeciwieństwie do pszczoły miodnej, która zbiera pyłek na tylnych obnóżach murarka zbiera go na szczecince na brzuszku.
Samica składa jaja w odpowiednim miejscu. Każde jajo jest w osobno zbudowanej komórce w tunelu, zostawia jej kulkę pyłku i zakleja „zaprawą murarską”, kolejno zostawia drugie jajeczko, zakleja itd aż do wyjścia z tunelu. Młode pszczoły wykluwają się także w odpowiedniej kolejności- najpierw te, które są ułożone jak najbliżej wyjścia, czyli te które zostały zniesione najpóźniej.
Pszczołom tym można wybudować schronienie i miejsce do życia. Na podwórku należy umieścić troszkę trzciny (ma puste otwory w środku) w dość suchym i bezpiecznym miejscu. Murarki bytują w takich właśnie miejscach i w trzcinie pozostawiają jajeczka, które wykluwają się kolejnej wiosny, dlatego ważne jest aby trzcina nie zawilgociła się bądź nie zniszczyła. Bardzo dobrze jest to opisane na stronie http://www.murarkaogrodowa.com/Domki.php
Murarki nie są niebezpieczne dla ludzi, gdyż mają bardzo cienkie żądła, które nie są w stanie przebić ludzkiej skóry. Warto budować „domki” tym pszczółkom zwłaszcza na działkach i w ogrodach, gdyż można zyskać wiele korzyści. Rośliny są efektywnie zapylane, dzięki czemu uzyskamy świeże owoce i warzywa 🙂
Witam! To jest bardzo ciekawe!! Nigdy nie słyszałam o pszczole murarce. Zastanawia mnie czym różni się taka pszczółka w wyglądzie od normalnej pszczoły miodnej. Fajnie wygląda taki domek i poważnie zastanawiam się nad postawieniem takiego na mojej działce. Taki mini ul 🙂 i będę miała darmowe zapylanie moich drzewek owocowych. Pozdrawiam
Jeszcze nigdy nie słyszalem o takim rodzaju pszczoły – w sumie to nawet nie myślałem, ze są ich jakieś gatunki. No ale człowiek uczy się całe życie. Dzięki za fajne informacje
Witam ja również pierwsze słyszę o pszczole murarce. Bardzo ciekawy artykuł, dzięki któremu mogłem dowiedzieć się więcej o tego typu pszczole. Pierwszy raz rónież słyszę, że pszczoły dzielą się, na jakieś gatunki, ale teraz już wiem.
Witam wszystkich wchodząc, na tego bloga, a dokłądniej w ten wpis myślałem, że chodzi o pszczoły, które murują takie skojarzenie miałem. Teraz po przeczytaniu notki już wiem, że to jest taki gatunek pszczoły. Przyznacie jednak, że nazwa tego gatunku pszczoły jest iście zaczerpnięta z budownictwa.
Bardzo przydatny artykuł ! Czegoś takiego właśnie szukałem ! Bardzo mi się podoba ten post jak i Twój blog. Aż mogę rzec że czekam na następny post. Ciesze się że coraz więcej ludzi dzieli się swoimi zapiskami ze światem. Swietnie piszesz, mam nadzieje, ze w niedalekiej przyszlosci nie zamierzasz konczyc swojej przygody z blogowaniem, bylaby to naprawdę wielka strata dla polskiego swiatka blogowego.
Mam taki domek na działce i faktycznie „jakieś” pszczoły się tam wprowadziły. Ale nie bardzo potrafię odróżnić jaki to gatunek. Może to właśnie te, bo nie ma ich dużo, nie są w kolonii. Żona boi się pszczół więc przekażę jej, że to takie „nie żądlące” to może nie będzie miała nic przeciwko temu domkowi 🙂
Witam mój tato wymyślił sobie, że będzie robił studia i poszedł, na kierunek ochronę środowiska. Miał nie dawno taki przedmiot, gdzie uczyło się, o owadach i jak mi pokazał ile tak naprawdę jest odmian pszczół i os to nie chciało mi się wierzyć i te nazwy takie trudne nie raz, żeby je zapamiętać. Tak naprawdę to odmian pszczół jest kilkanaście, a murarka to tylko jedna z nich.